O mnie
Witam słonecznie i kolorowo – witrażowo.
Na stronie Witrażeria będziecie mogli spotkać się z moimi marzeniami – zabawą szkłem, światłem i barwą. A może odnajdziecie tu także cząstkę swoich marzeń? O dawna pragnęłam poznać tajniki wykonywania witraży. Wciąż było coś ważniejszego do zrobienia. Mogłam tylko marzyć i wspominać chwile, kiedy jako dziewczynka stałam na Nowym Świecie zapatrzona w wystawę z lampami witrażowymi Tiffany’ego. Dziś tajemnice tworzenia lamp pomalutku stają się moim udziałem.
|
W 2010 roku zaszalałam, skoncentrowłam się, wzięłam w garść, znalazłam czas i kaskę, czy jak ktoś woli: zrobiłam to o czym zawsze marzyłam i udało mi się ukończyć kurs lamp witrażowych w firmie ARTS&HOBBY .
Od kilku lat robię lampy i witraże, które wciąż są dla mnie ogromnym wyzwaniem i sprawiają, że wciąż dowiaduję się czegoś nowego. Uczę się nie tylko jak lepiej ciąć, sprawniej szlifować, równej oklejać czy dokładniej lutować, ale uczę się przede wszystkim cierpliwości, przy okazji uzyskując dużą satysfakcję z efektu końcowego mojej pracy – pełnego kolorowego światła witraża lub ciepłej, upajającej swoim blaskiem lampy witrażowej. |
Cudowne jest to, że ja wciąż prątkuję i zarażam, a na świecie zawsze znajdzie się jakaś pokrewna dusza, gotowa złapać ode mnie chorobę o dźwięcznej nazwie -witraż. We dwie zawsze raźniej, szczególnie przy trudnych i bardzo wymagajacych szklanych projektach. Razem z Dorotą dajemy radę witrażowym pomysłom, które innym spędziłyby sen z powiek. |